Tak!!! I o ironio byłam po zgrzewkę mleka dla Dziewczynek bo spijają je hektolitrami... Zgłosił kradzież karty i ją zablokował. Nie zamknął jej, nie obniżył kwoty do stówki żeby wyświetliło się na terminalu BRAK ŚRODKÓW, tylko zablokował... Musiał wiedzieć, że wyświetli się KARTA KRADZIONA, ZATRZYMAJ KARTĘ.
Dzisiaj dziewczynkom dał tonę prezentów, byli na obiedzie w ich ulubionej restauracji, obiecał im remont pokoju w jego mieszkaniu.
Nie mam już problemu z tym, że go kocham. Za to jestem wdzięczna. Jednak teraz po prostu się boję. Zmieniłam zamki w drzwiach, hasła w komputerze i na wszelki wypadek uposażonych do moich polis. Teraz to moje siostry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz